Dobre gospodarowanie pieniędzmi pomoże odłożyć co nieco na czarną godzinę. Stworzona w ten sposób poduszka finansowa nieraz uratuje życie. Czy trudno ją zbudować? Wystarczą chęci i odrobina samozaparcia. Rozsądne planowanie wydatków pozwoli ocenić, ile każdego miesiąca możemy odłożyć do zapasowego portfela

Poduszka finansowa – co to jest i komu ma służyć?

Pod pojęciem “poduszka finansowa” należy rozumieć “pieniądze na czarną godzinę”. Pojęcie to często słyszy się w filmach czy spotyka w książkach. Jak jest w prawdziwym życiu? Dużo się o niej mówi, jednak mało kto dba, aby rzeczywiście istniała.

Dla kogo poduszka finansowa? Dla każdego z naciskiem na osoby ustatkowane, chcące sięgać po więcej i dbające o swoją przyszłość. Młodzi ludzie zwykle o niej nie myślą, żyją chwilą, korzystają z tego, że nie założyli jeszcze rodzin i często wyjeżdżają. Trudno jest im odłożyć gotówkę. Nie można jednak wszystkich wkładać do jednego worka. Są też tacy, którzy na równi z głowami rodzin myślą o przyszłości i odkładają kapitał na czarną godzinę. Wniosek? Poduszkę finansową budować może każdy.

Jak zbudować awaryjny budżet domowy i na co go przeznaczyć?

Wiele osób uważa, że awaryjny budżet można zbudować wyłącznie przez wyrzeczenia. To mylne rozumowanie. Pieniądze na czarną godzinę będziemy mogli odłożyć wtedy, gdy będziemy rozsądnie zarządzać domowym budżetem. Comiesięczne odkładanie niewielkiej sumy pieniędzy pozwoli w perspektywie kilku miesięcy uzyskać naprawdę dużą kwotę.

Odłożone pieniądze będziemy mogli przeznaczyć na niespodziewane wydatki. Należą do nich np. wizyty lekarskie, ubezpieczenia, wyjazdy służbowe czy szkolne (naszych dzieci). Zgromadzony kapitał idealnie nada się w celu spełniania marzeń. Trudno zrealizować pragnienia żyjąc od wypłaty do wypłaty. Zaczerpnięcie z dodatkowej puli nie zaburzy regularnego zestawienia przychodów i wydatków, nie przyniesie także problemów finansowych.

Czynności dnia codziennego – na czym zaoszczędzić?

Oszczędzanie nie jest jednorazową czynnością. To długotrwały proces. Konsekwentne postępowanie według kilku zasad pozwoli wprowadzić je na stałe do cyklu życia. Od czego zacząć?

  • Planuj. Nie krępuj się sporządzać notatek. Powinny one dotyczyć zarówno zakupów, które chcesz zrobić, jak i harmonogramu wyjazdów i związanych z nimi wydatków. Rozpisanie każdego szczegółu pozwoli dokładnie zorientować się w czasie potrzebnym na czynność, jak i gotówce, która może ci się w trakcie jej wykonywania przydać.
  • Korzystaj. Z kuponów promocyjnych, aplikacji dających rabat, czy dni, kiedy jedzenie albo wejście do obiektu rozrywki lub kultury, jest tańsze. Sprawdź zasady odwiedzania miejsca, do którego chcesz się wybrać.
  • Gotuj. Z przyjaciółmi, współlokatorami bądź samodzielnie. Przyrządzanie posiłków na własną rękę jest tańsze, dodatkowo będziesz mógł dopasować smak potrawy do swoich kubków smakowych. Zaoszczędzisz też czas. Czekając na jedzenie w restauracji przeglądasz portale społecznościowe. W domu podczas fazy gotowania obiadu możesz np. posprzątać lub zmienić pościel.
  • Pożyczaj. Biblioteki, filmoteki czy wypożyczalnie płyt CD stoją dla ciebie otworem. Jeśli nie jesteś twórcą prywatnej biblioteczki, nie kupuj nowych egzemplarzy dóbr kultury. Dwie średniej grubości książki to koszt ok. 100zł. Jeśli dużo czytasz, możesz dużo zaoszczędzić.
  • Oddawaj. Jeśli pożyczasz coś od osoby prywatnej czy z miejsca publicznego pamiętaj, że może spotkać cię pieniężna kara za zwłokę. Oddawaj w terminie zarówno pieniądze, jak pożyczone przedmioty, a spirala zadłużenia cię ominie.

Czy inwestowanie pieniędzy to również oszczędzanie?

Nie wszyscy wiedzą, że można oszczędzać poprzez inwestycję. Niesie ona za sobą wydatek, jednak cała rzecz polega na tym, że ma się on zwrócić z nadwyżką. Gdzie warto ulokować swoje pieniądze?

  • Zostaw je na lokacie bankowej. Specjalnie stworzona lokata wspiera przepływ naszej gotówki powodując, że nasz kapitał się pomnaża. Wszystko zależy od tego, jak dużo i na jak długo pozostawimy na lokacie.
  • Wybierz konto oszczędnościowe. Wpłacając nadmiar gotówki przyczyniasz się do jej pomnażania poprzez odsetki. Konto otworzysz za darmo i w każdej chwili będziesz mógł dysponować złożoną na nim gotówką.
  • Zainwestuj w nieruchomość. Zakup mieszkania czy garażu na wynajem już po kilkunastu latach całkowicie się zwróci. Nadwyżka stanowi nasz zarobek, a mieszkanie wciąż jest nasze.
  • Kup stary samochód. Nie musisz być fanem motoryzacji, aby inwestować w klasyki. Pojazd z duszą wraz z biegiem lat zyska na wartości. Bardzo prawdopodobne jest, że wystawiając samochód na sprzedaż znajdzie on swojego właściciela. Być może on przetrzyma zdobycz jeszcze dłużej.

Mam pożyczkę – czy mogę oszczędzać przy zadłużeniu?

Pożyczka czy kredyt nie dyskwalifikują z oszczędzania. Jeśli brakuje ci pieniędzy i wzięcie pożyczki jest jedynym rozwiązaniem, nie bój się po nią sięgnąć. Warto jedynie wiedzieć, jak bezpiecznie się zadłużyć oraz pamiętać o tym, aby ująć w wydatkach także spłatę zobowiązania. Dodatkowo zamiast chwilówki, którą musimy zwrócić po miesiącu, warto skorzystać z pożyczki ratalnej, której spłatę rozłożysz na kilka miesięcy.

Tworząc comiesięczne zestawienie przychodów i wydatków będziemy wiedzieli, ile pieniędzy zostaje nam na życie. Warto zagospodarować część tej sumy na awaryjne sytuacje. Nawet jeśli przez kilka miesięcy nie będziemy takich mieli, mogą pojawić się po kilku latach. Warto mieć wtedy uzbierane trochę więcej niż kilkaset złotych.

Egzekucja komornicza to nieprzyjemny proces. Następuje po wyroku sądu, który jest niekorzystny dla dłużnika. W ramach postępowania komornik przejmuje nasze nieruchomości i zyskuje prawo m.in. do rachunku bankowego. Nie może jednak zająć alimentów czy świadczeń na rzecz rodziny. Ile musimy zapłacić za proces komorniczy i czy jest sposób, aby go uniknąć?

Czym jest egzekucja komornicza i jaką funkcję pełnią komornicy?

Egzekucja komornicza to proces, który polega na zajmowaniu zarówno ruchomego, jak i nieruchomego majątku osoby zadłużonej, na skutek powstałych na jego koncie zaległości. Zajmowania dobytku dokonuje komornik. Robi to na wniosek złożony przez wierzyciela. Ten musi posiadać odpowiedni dokument z sądu – tzw. tytuł egzekucyjny zaopatrzony w klauzulę wykonalności.

Kim jest komornik sądowy? Funkcjonariuszem publicznym. Działa przy sądzie rejonowym i zajmuje się pozyskiwaniem pieniędzy z majątku zadłużonych. Funkcjonariusz działa w imieniu wierzyciela, czyli instytucji wobec której jesteśmy zadłużeni. Jest pośrednikiem między nami, a instytucją. Nie możemy więc liczyć na zaprzestanie działania z jego strony na naszą prośbę. On tylko wykonuje swoją pracę.

Ile kosztuje nas egzekucja komornicza i czy wierzyciel też ponosi opłaty?

Zadłużenie jest kosztowne. Wiedzą o tym zarówno Ci, którzy spłacili zobowiązanie na czas, jak i Ci, którzy mieli z tym problem. Wydaje się, że mając nad sobą komornika sądowego nie zajdzie sytuacja, w której dług będzie rósł. W końcu komornik ma zdjąć z nas ciężar finansowy.

Niestety egzekucja komornicza kosztuje. W ramach niej musimy uiścić opłatę komorniczą oraz pokryć wszelkie związane z nią wydatki.

Na koszty egzekucji komorniczej składają się:

  • wynagrodzenie biegłych,
  • koszty transportu specjalistycznego oraz przejazdów poza miejscowość, która jest siedzibą komornika,
  • należności osób powołanych do udziału w czynnościach np. dozorcy zajętych rzeczy,
  • opłaty związane doręczeniem nam gotówki drogą pocztową lub przelewem bankowym,
  • koszty uzyskiwania informacji od ZUS lub Urzędu Skarbowego,
  • koszty ogłoszeń,
  • koszty doręczenia korespondencji.

Należy mieć na uwadze, że opłata komornicza nie jest wynagrodzeniem dla komorników, a pieniędzmi, które pozwalają np. utrzymać kancelarię. Dodatkowe koszty poniesiemy, gdy komornik wyznaczy na swoje zastępstwo do naszej sprawy adwokata czy radcę prawnego.

Płatności związanie z egzekucją komornicza dzielą się na stosunkowe i stałe. Te pierwsze są ruchome i zależą od wysokości egzekwowanego roszczenia. Podstawowa stawka opłaty stosunkowej wynosi 15 % wartości wyegzekwowanego świadczenia (nie mniej niż 330,83 zł). Przy pobieraniu pieniędzy z rachunków bankowych, wynagrodzenia za pracę, świadczenia emerytalno-rentowego, zasiłków i stypendiów opłata wynosi 8% (nie mniej jednak niż 165,42 zł). Pierwsza część opłaty za poszukiwanie majątku dłużnika wynosi 66,17 zł. Cała opłata za to poszukiwanie wynosi 5% szacunkowej wartości odnalezionego majątku.

Wierzyciel też ponosi koszty egzekucji komorniczej. Istnieje szansa, że zostanie on wezwany do uiszczenia zaliczki na wydatki związane z procesem (wymienione powyżej). Opłata od wniosku o poszukiwanie majątku też należy do niego. Podobnie jak dłużnik, osoba prosząca komornika o pomoc w odzyskaniu pieniędzy, będzie musiała zapłacić funkcjonariuszowi za działania poza terenem znajdowania się siedziby komornika. Ostateczny koszt spadający na wierzyciela to wszelkie opłaty związane z procesem egzekucyjnym, który nie doszedł do skutku lub został przerwany z powodu bezskuteczności.

W jaki sposób doprowadzamy do egzekucji komorniczej?

Doprowadzenie do egzekucji komorniczej jest niemałym wyzwaniem. Życie pokazuje jednak, że udaje się to wielu osobom. Który moment zadłużenia daje pierwszy wyraźny sygnał, że jesteśmy na drodze do spotkania z komornikiem?

Otrzymanie monitu, czyli ostatecznego przedsądowego wezwania do zapłaty. Upomnienie dotyczące zaległości finansowych możemy otrzymać telefonicznie, smsem czy mailem. Jeśli kontakt drogą elektroniczną nie przyniesie skutków instytucje, u których zalegamy z opłatą, wyślą do nas list. Brak reakcji na tę formę apelu zaowocuje wizytą komornika w naszym domu.

Najprościej ujmując, do egzekucji komorniczej doprowadzamy ignorując najpierw terminy spłat zobowiązania, a następnie wszelkie upomnienia, których celem jest przywołanie nas do porządku. Zanim pożyczkodawca skieruje naszą sprawę do sądu, stosuje różne formy przypomnień. Warto wiedzieć, jak prowadzić budżet domowy, aby nie doszło do takiej sytuacji.

Co może doprowadzić do zwiększenia opłaty pożyczki czy kredytu?

Niepotrzebne, kosztowne ubezpieczenie. Większość zobowiązań ich wymaga, jednak w przypadku dodatkowej ochrony nakładane są na nas niechciane koszty. Często powiększają wysokość rat lub zmniejszają kwotę, którą mamy do dyspozycji w ramach pomocy pieniężnej.

Gdy chwilowo nie mamy pieniędzy na spłacenie raty pożyczki, bo np. straciliśmy pracę, sięgamy po chwilówkę. Ma ona na celu spłacenie obecnego zobowiązania. Ma to sens, jeśli nasz kryzys finansowy jest przejściowy. Niestety często zobowiązanie się piętrzy, a droga do spotkania z sądem staje się coraz krótsza.

Często przed pożyczeniem gotówki jesteśmy sprawdzani w Krajowym Rejestrze Długów. Jeśli widniejemy tam jako dłużnik, firmy udzielające wsparcia szukają sposobu na zabezpieczenie transakcji. W wyniku tych działań bywa, że musimy podpisać hipotekę. W ten sposób na dokumencie notarialnym zrzekamy się praw do swojej nieruchomości lub samochodu. Pozbawieni pieniędzy, a następnie pozostałej części majątku trafiamy w ręce komornika.

Co w procesie egzekucji może nam zająć komornik?

Egzekucja komornicza to nieprzyjemny proces. W trakcie jego trwania niebezpieczeństwo zajęcia przez funkcjonariusza naszego majątku, jest bardzo wysokie. Komornik w trakcie trwania sekwencji może przejąć:

  • rachunki bankowe,
  • wynagrodzenie za pracę,
  • ruchomości i nieruchomości,
  • papiery wartościowe,
  • wierzytelności,
  • udział w spółkach.

Komornik nie może zająć:

  • świadczeń alimentacyjnych,
  • świadczeń pieniężnych wypłacanych w przypadku bezskuteczności egzekucji alimentów,
  • świadczeń wychowawczych np. 500 Plus,
  • świadczeń rodzinnych,
  • dodatków rodzinnych, pielęgnacyjnych, porodowych, dla sierot,
  • zasiłków dla opiekunów,
  • świadczeń z pomocy społecznej,
  • świadczeń integracyjnych,
  • świadczeń, dodatków i innych kwot przyznanych na podstawie ustawy z dnia 9 czerwca 2011 roku o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej,
  • środków finansowych na utrzymanie lokalu mieszkalnego w budynku wielorodzinnym lub domu jednorodzinnego.

Upadłość konsumencka – jak w procesie egzekucji może pomóc jej ogłoszenie?

Warto wiedzieć, że ogłosić upadłość konsumencką możemy nawet wtedy, gdy toczy się wobec nas postępowanie komornicze. Czym jest upadłość konsumencka? Umorzeniem zobowiązań wobec osoby fizycznej. Dłużnik będący w spirali zadłużenia może ogłosić upadłość raz na 10 lat. Ma do tego prawo zarówno w kraju, jak i zagranicą. Dłużnik na swój wniosek staje się upadłym i przyznaje do niespłacania zobowiązań.

O ogłoszeniu upadłości decyduje sąd rejonowy. Likwiduje on majątek upadłego spieniężając go i dzieląc między wierzycieli. Plan Spłaty Wierzycieli przez upadłego rozkłada zobowiązanie na raty w kwocie ustalonej przez sąd. W wyniku ogłoszenia upadłości konsumenckiej następuje oddłużenie konsumenta.

Ogłoszenie upadłości staje się narzędziem, dzięki któremu możemy uwolnić się od prowadzonego przeciwko nam procesu egzekucyjnego. Jak to działa w praktyce? Jeśli w trakcie procesu egzekucyjnego ogłosimy upadłość konsumencjką, ulega on zawieszeniu z mocy prawa z dniem wydania postanowienia o ogłoszeniu upadłości. W momencie, gdy decyzja się uprawomocni, postępowanie egzekucyjne zostaje umorzone. Komornik nie może wykonać swojej pracy również wtedy, gdy proces upadłościowy trwa. Jeśli sprawa zakończy się oddłużeniem, działacz sądowy także nie może wszcząć postępowania egzekucyjnego.

Przy zaciąganiu kredytów czy pożyczek w bankach, klientom często proponowane jest dodatkowe ubezpieczenie. Takie rozwiązanie jest przede wszystkim doskonałą formą zabezpieczenia spłaty pożyczki i może obniżyć oprocentowanie kredytu. W ostatecznych rozrachunku jednak często zwiększa miesięczne obciążenie ratalne. Kiedy ubezpieczenie jest opłacalne i przede wszystkim, czy jest ono obowiązkowe?

Czym jest ubezpieczenie kredytu?

Najprościej mówiąc, ubezpieczenie jest to forma zabezpieczenia spłaty zobowiązania, przykładowo kredytu. Warto tutaj wspomnieć, że według ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim, pojęcie to obejmuje również inne formy prawne umów, m.in. pożyczki.

Wśród najczęściej spotykanych ubezpieczeń możemy wyróżnić:

  • Ubezpieczenie na życie (ubezpieczenie na wypadek śmierci kredytobiorcy) – w sytuacji śmierci kredytobiorcy, spłatę pozostałej części zobowiązania pokrywa ubezpieczyciel. Aby świadczenie zostało wypłacone, niezbędny jest pisemny wniosek rodziny kredytobiorcy bądź banku oraz przedstawienie wskazanych dokumentów, tj. aktu zgonu;
  • Ubezpieczenie na wypadek utraty pracy – w przypadku utraty pracy przez kredytobiorcę, ubezpieczyciel spłaci pozostałą część kredytu. Warto mieć na uwadze, że taka sytuacja może zaistnieć jedynie wtedy, gdy utrata pracy nie nastąpi z winy klienta. Do wypłaty świadczenia niezbędne jest przedstawienie określonych dokumentów, m.in. świadectwa pracy;
  • Ubezpieczenie na wypadek trwałego inwalidztwa – ubezpieczyciel spłaci pozostałą część kredytu w chwili, gdy klient dozna trwałego uszkodzenia ciała, co w konsekwencji uniemożliwi mu dalsze wykonywanie pracy. W takiej sytuacji spłata reszty kredytu odbywa się na wniosek kredytobiorcy, który zobowiązany jest do przedstawienia dokumentów potwierdzających inwalidztwo.

Ogólne warunki ubezpieczenia  – na co zwrócić uwagę?

Zanim zdecydujemy się na wykupienie ubezpieczenia, warto dokładnie zaznajomić się ogólnymi warunkami ubezpieczenia (OWU), przy czym szczególną uwagę należy zwrócić na tzw. wyłączenia. Przede wszystkim warto wiedzieć, że jedynie ubezpieczenie na życie, w sytuacji śmierci, pokrywa całość zobowiązania pożyczkobiorcy. Inaczej jest w przypadku ciężkiej choroby klienta, kiedy to polisa najczęściej gwarantuje jedynie spłatę części pożyczki.

Ponadto lista chorób, które podlegają ochronie, nie jest długa – zazwyczaj dotyczy ona zawału serca, udaru mózgu, niewydolności nerek czy nowotworu złośliwego. Warto przy tym pamiętać, że zachorowanie na ciężką chorobę nieobjętą polisą, nie uprawnia klienta do skorzystania z ubezpieczenia. Przed podpisaniem umowy, należy zatem dokładnie sprawdzić, jakie choroby podlegają pod naszą polisę.

Również przy wykupieniu ubezpieczenia od pracy warto zwrócić uwagę na kruczki. W zdecydowanej większości przypadków świadczenie zostaje wypłacone jedynie w sytuacji utraty zatrudnienia niewynikającej z winy ubezpieczonego. Oznacza to, że świadczenie zazwyczaj nie przysługuje osobom, które umowę pracy rozwiązały za porozumieniem stron, którym wygasła umowa na czas określony czy też zrezygnowały z pracy z uwagi na zmiany warunków w umowie.

Ważne – należy pamiętać również o karencji. Jeśli przykładowo zachorujemy w ciągu 60 bądź 90 dni od podpisania umowy, świadczenie nie zostanie wypłacone.

Odstąpienie od ubezpieczenia kredytu – czy to możliwe?

Na początku warto wspomnieć, że klienci, którzy zdecydowali się na podpisanie umowy kredytowej wraz z ubezpieczeniem, mogą zrezygnować z ochrony w dowolnym momencie. Takie działanie może jednak wiązać się z dotkliwymi konsekwencjami. Zanim zatem zdecydujemy się na odstąpienie od ubezpieczenia kredytu, warto dokładnie zapoznać się z zapisami zawartymi w umowie. Może zdarzyć się sytuacja, w której bank po dokonaniu takiej czynności zwiększy przykładowo marżę bądź oprocentowanie nieubezpieczonego już zobowiązania. Warto zatem najpierw przeanalizować plusy i minusy takiego rozwiązania, gdyż może okazać się, że zrezygnowanie z ubezpieczenia nie będzie dla nas korzystne finansowo i nadwyręży nasz budżet domowy.

Czy ubezpieczenie kredytu jest obowiązkowe? Banki, a instytucje pozabankowe

Aby odpowiedzieć na pytanie, czy ubezpieczenie pożyczki jest obowiązkowe, należy sięgnąć do ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Zgodnie z art. 3.1. ubezpieczeniem obowiązkowym jest tylko „ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej podmiotu lub ubezpieczenie mienia, jeżeli ustawa lub ratyfikowana przez Rzeczpospolitą Polską umowa międzynarodowa nakłada obowiązek zawarcia umowy ubezpieczenia”.

Żadna zatem ustawa nie mówi o konieczności zawarcia umowy ubezpieczenia kredytu. Zawarcie takiej umowy jest zazwyczaj wymogiem wyłącznie banku. Takie rozwiązanie również zwiększa zdolność kredytową klienta, dlatego rezygnacja z ubezpieczenia może wiązać się z koniecznością okazania innego zabezpieczenia spłaty należności, przykładowo poręczyciela.

Co ciekawe, instytucje pozabankowe w przeciwieństwie do banków, nie wymagają wykupu dodatkowego ubezpieczenia. Brak podpisania takiej umowy nie będzie zatem powodem odrzucenia wniosku o pożyczkę. Dodatkowo część firm pożyczkowych oferuje pożyczki bez zaświadczeń i całkowicie drogą online. Dzięki temu klienci mogą otrzymać gotówkę bez konieczności wychodzenia z domu.

Kredyt czy pożyczka nie są powodem do dumy, jednak często stanowią nieodłączny element życia każdej rodziny. Mogą dać satysfakcję, jeśli zostaną przyznane tuż po naszej aplikacji, gdyż obie instytucje niosące pomoc bardzo dokładnie oceniają naszą wiarygodność finansową, od której wiele zależy. Stosując scoring, czyli punktową ocenę rzetelności klienta, instytucja przyznaje punkty analizując zawód, wykształcenie, status mieszkaniowy czy stan cywilny. Im więcej punktów, tym większa zdolność kredytowa. Przy niewielkiej ilości punktów musimy wykazać dodatkowe zabezpieczenie zobowiązania lub starać się o niższy kredyt czy pożyczkę. Jeśli znajdziemy się poniżej tzw. punktu odcięcia, gotówka nie zostanie nam przyznana. Warto więc myśleć o przyszłości i starać się pracować na swoją wiarygodność kredytową już teraz.

Kto może ubiegać się o kredyt?

Dodatkową gotówkę możemy zyskać w formie pożyczki bądź kredytu. Pożyczka udzielana jest większości, dlatego że firmy pozabankowe oferujące tego typu ofertę mają mniejsze wymagania. Nie trzeba podawać przeznaczenia pożyczanych pieniędzy, często również można ją pozyskać nieodpłatnie. Istnieją również pożyczki bez zaświadczeń. Kto może ubiegać się o pożyczkę? Każda osoba fizyczna, która posiada pełną zdolność do czynności prawnych oraz zatrudniona jest w formie, która odpowiada wymaganiom banku.

Tak jak my mamy prawo do weryfikacji swojego pożyczkodawcy, tak w przypadku obu koncernów musimy liczyć się z tym, że zostaniemy sprawdzeni pod względem zdolności kredytowej. Pożyczkodawca nie ma obowiązku sprawdzenia nas pod tym kątem, banki udzielające kredytów gotówkowych już tak.

Scoring –  punktowa ocena zdolności kredytowej

Scoring, czyli punktowa ocena zdolności kredytowej, to narzędzie używane głównie przez banki w celu ustalenia, czy będziemy odpowiedzialnymi kredytobiorcami. Instytucja zestawia profil ubiegającego się o gotówkę z profilem osoby, która kredyt otrzymała i regularnie go spłaca. Przy ocenie potencjalnego kredytobiorcy czy pożyczkobiorcy brane są pod uwagę:

  • zawód,
  • wykształcenie,
  • status mieszkaniowy,
  • dzielnica, w której zamieszkuje kredytobiorca,
  • okres zamieszkania pod obecnym adresem,
  • wysokość miesięcznych dochodów,
  • posiadanie telefonu,
  • wiek i stan cywilny,
  • liczba osób pozostająca na utrzymaniu kredytobiorcy,
  • posiadanie rachunku bankowego,
  • referencje bankowe,
  • posiadanie ubezpieczenia na życie,
  • posiadanie programów oszczędnościowych,
  • okres zatrudnienia w tym samym przedsiębiorstwie,
  • okres zatrudnienia na obecnym stanowisku,
  • okres zatrudnienia u poprzedniego pracodawcy,
  • posiadanie samochodu,
  • posiadanie kart płatycznych.[1]

Metoda ta umożliwia ocenę wiarygodności pożyczkobiorcy oraz ocenę ryzyka kredytowego. Pozwala także oszacować, czy dana osoba będzie miała problem z terminowym oddaniem gotówki i nie wpadnie w spiralę zadłużenia.

Trzy rodzaje scoringu kredytowego

Wyróżnia się następujące rodzaje scoringu:

  • scoring behawioralny – analizowana zostaje obsługa produktów finansowych pożyczkobiorcy i na tej podstawie przyznane zostają mu punkty
  • scoring aplikacyjny – analizie podlegają prawa osobiste i majątkowe, za które również przyznawane są punkty pomagające w ocenie ryzyka kredytowego
  • scoring kredytowy – stosowany przez banki przy udzielaniu kredytu, a także przez instytucje niefinansowe, oferujące produkty w niższych cenach, które uzupełniamy uiszczając opłatę za abonament

Scoring kredytowy wpływa na wiarygodność klienta

Scoring kredytowy nie jest stałą wartością. Wylicza się go każdorazowo i indywidualnie, dlatego mocno wpływa na wiarygodność przyszłego klienta i opisuje aktualną sytuację finansową. Można go przedstawić za pomocą gwiazdek (od * do *****) oraz punktów (od 192 do 631).

Jak można przeliczyć punkty na gwiazdki?

192 do 279 punktów = 1 gwiazdka

280 do 367 punktów = 2 gwiazdki

368 do 455 punktów = 3 gwiazdki

456 do 543 punktów = 4 gwiazdki

544 do 631 punktów = 5 gwiazdek

Im więcej punktów, tym lepiej przedstawia się nasza zdolność finansowa. Bywa niestety tak, że otrzymujemy punktów mniej. Jeśli sięgają okolicy tzw. punktu odcięcia, wymaga się od nas przedstawienia dodatkowego zabezpieczenia, aby wykazać naszą rzetelność. Pozycja poniżej punktu odcięcia dyskwalifikuje nas z ubiegania się o dodatkową gotówkę.

Rodzaje raportów BIK i sposób ich zamawiania

Ocena punktowa BIK może posłużyć bankom oraz firmom pozabankowym do pozyskania informacji o naszej wiarygodności finansowej. O informacje dotyczące zdolności kredytowej możemy ubiegać się również my. Wystarczy znać rodzaje raportów BIK i wybrać sposób zamówienia wybranego. Raport pozyskany z Biura Informacji Kredytowej wiąże się z opłatą, której wysokość zależy od rodzaju protokołu:

  • Informacja ustawowa – jest to darmowy raport, który przedstawia dane o kredytobiorcy oraz jego historię kredytową
  • Raport PLUS – protokół przedstawia podsumowanie zobowiązań finansowych klienta, nie zawiera jednak scoringu, czyli punktowej oceny zdolności kredytowej
  • Raport PLUS z informacją o ocenie punktowej –  raport, który przedstawia scoring BIK w postaci punktów oraz gwiazdkową ocenę zdolności kredytowej

Raporty BIK można zamówić zarówno w Biurze Informacji Kredytowej, jak i w banku, który współpracuje z BIK.

Scoring się resetuje

Wartość oceny zdolności kredytowej gwałtownie się zmienia, czego nie zawsze jesteśmy świadomi. Nie tylko przekroczenie terminu spłaty karty kredytowej wpłynie na ten zabieg. Istotnym czynnikiem będzie zaleganie z płatnościami lub opóźnienie w spłacie dowolnej raty. System odnotuje taki incydent i wpisze go w naszą historię. Jak deklaruje BIK, scoring resetuje się do podstawowego i korzystnego dla nas poziomu po trzech latach. Warunkiem jest nieobecność w bazie dłużników[2].


[1] https://pl.wikipedia.org/wiki/Scoring_kredytowy

[2] https://www.gov.pl/web/sprawiedliwosc/krajowy-rejestr-zadluzonych

Od zawsze uczono nas rozsądku i podejmowania przemyślanych decyzji, nawet w momencie, gdy pod nogami pali nam się grunt. Zwykle dzieje się tak przy braku gotówki, dlatego znajomość zasad pożyczania pieniędzy jest bardzo ważna! Dlaczego sięgając po nadprogramową gotówkę powinniśmy sprawdzić pożyczkodawcę? Co nam da trzykrotnie przeczytanie umowy branej chwilówki? Z pewnością pozbawi nas kłopotów finansowych. Nie bójmy się więc pytać czy odpowiadać na pytania w przypadku, gdy to my pożyczamy pieniądze. Zgromadzoną wiedzą powinniśmy się kierować całe życie, dlatego raz nauczeni na błędach, nie popełniajmy ich ponownie.

Problemy finansowe potrzebą wzięcia pożyczki

Ile w świecie ludzi, tyle zdań, a jeszcze więcej problemów. Dotyczą one miłosnych zawirowań czy utraty zdrowia. Nieprzyjemne okazują się być problemy związane z finansami, bowiem to one odgrywają w naszym życiu ogromną rolę i stanowią największy bodziec do wzięcia pożyczki. Dlaczego decydujemy się na wzięcie chwilówki? Bo to prosty sposób na załagodzenie sytuacji, poza tym znajdujące się na rynku oferty są elastyczne i często możemy je dopasować do własnych potrzeb. Pamiętajmy jednak, że korzystanie z pomocy finansowej zawsze musi opierać się na zaufaniu, dlatego warto znaleźć takiego pożyczkodawcę, który wzbudza w nas pozytywne emocje.

Pożyczaj pieniądze szybko i z głową

Nikt nie lubi prosić się o pieniądze. Niesie to za sobą zbędne tłumaczenia i niechciane poczucie winy, co więcej, ujmuje nam pewności siebie. Sposobem na tego typu awaryjne sytuacje są chwilówki online, które stanowią ciekawą ofertę instytucji pozabankowych. Warto pamiętać, że każda firma ma swoje wymagania i zasady, które są podstawą udzielenia szybkiej pożyczki. Jak taką zdobyć z zachowaniem głowy na karku?

  • Szukaj najtańszych pożyczek!

Rynek oferuje nam wiele rozwiązań kłopotów finansowych. Warto na spokojnie przejrzeć ofertę każdej z firm, aby znaleźć najtańszą pożyczkę. Wysokie oprocentowanie często staje się utrudnieniem w momencie spłacania zaległości, dlatego nie popadajmy ze skrajności w skrajność.

  • Sprawdź swojego pożyczkodawcę!

Nim przystąpisz do wypełniania wniosku upewnij się, czy firma, u której chcesz się zapożyczyć, naprawdę istnieje. Zajrzyj na stronę internetową instytucji, sprawdź tabelę oprocentowania oraz zapisz kontakt do interesującej cię firmy, aby zweryfikować pożyczkodawcę. Warto zajrzeć też na fora internetowe, aby zaczerpnąć opinii klientów danej instytucji.

  • Czytaj umowy!

Brak gotówki to “nóż na gardle”. Nawet w takiej sytuacji powinniśmy wykazać się opanowaniem i poświęcić chwilę na dokładne przeczytanie umowy. Dodatkowe minuty nie odmienią nagle naszej obecnej sytuacji, a zagwarantują spokój na przyszłość.

  • Pytaj!

“Kto pyta, nie błądzi”. Jeśli nie rozumiesz któregoś zapisu umowy czy warunku, który musisz spełnić, aby otrzymać gotówkę, poproś o jego wyjaśnienie. Instytucje pozabankowe chętnie odpowiedzą na wszystkie nurtujące cię pytania. Wypełniając swój obowiązek, rozwieją twoje wątpliwości.

  • Nie uciekaj przed zobowiązaniem!

Jeśli się zapożyczyłeś, a masz problem ze spłatą gotówki, nie chowaj głowy w piasek. Skontaktuj się z pożyczkodawcą i poproś o rozłożenie spłaty na dogodniejsze dla ciebie raty. Istnieje duża szansa, że wspólnie znajdziecie rozwiązanie, a pojęcie spirala zadłużenia pozostanie ci obce.

Rozsądne udzielanie pożyczek

Instytucje pozabankowe świadczące usługi pożyczkowe również kierują się swoimi zasadami. Można je określić hasłem responsible lending, pod którym kryje się:

  • sprawdzenie, czy klient nie jest zadłużony, co dokonuje się w KRD oraz BIK;
  • sprawdzenie, czy klienta stać na zobowiązanie, którego się podejmuje oraz ustaleniu kwoty pożyczki, jaką rzeczywiście będzie w stanie spłacić przy obecnych zarobkach (gdy klient nie spełnia wymagań, jego wniosek zostaje odrzucony);
  • postępowanie zgodnie z prawem, czyli udzielenie wszelkich informacji dotyczących oferowanej pożyczki (zatajenie informacji jest niezgodne z Kodeksem Cywilnym i grozi odpowiedzialnością karną);
  • indywidualne podejście do klienta i każdorazowe ustalanie zasad odpowiadających obu stronom (często jest to możliwe także wtedy, gdy pożyczkobiorca zalega ze spłatą i potrzebuje rozłożenia jej na mniejsze raty).

Nie jesteśmy firmą zajmującą się pożyczaniem pieniędzy, a często je pożyczamy. Rozsądne udzielanie pożyczek wymaga z naszej strony minimum zaangażowania i zabezpieczenia się przed ewentualnymi komplikacjami. Jeśli kwota, którą pożyczamy, przekracza 500zł, powinniśmy zawrzeć transakcję również na piśmie. Mówi o tym art. 720 § 2 K.c.

Coraz częściej pieniądze pożycza się przelewając środki na konto potrzebującego. Potwierdzenie przelewu stanowi dla nas dowód wpłaty, a co za tym idzie, zabezpieczenie. Warto, aby zobowiązanie zostało spłacone w ten sam sposób, domknie to w całości powstały układ. Jeśli nie mamy możliwości udzielenia w ten sposób pożyczki, zróbmy to przy świadkach lub poprośmy o pozostawienie czegoś w zastaw. Zawsze da nam to odrobinę pewności, że dłużnik odda to, co nasze.

Dodatkowa gotówka gwarancją szczęścia

Nic nie uszczęśliwia człowieka bardziej jak możliwość samorealizacji. Czasem trudno zdobyć się na odwagę, aby sięgać po marzenia. Często jednak największą przeszkodą stają się pieniądze, a właściwie ich brak. Niektórzy w takiej sytuacji kapitulują, ale są też tacy, którzy sięgają po pożyczki bo wiedzą, że dodatkowa gotówka to gwarancja szczęścia. Finansowa pomoc uzyskana zgodnie z prawem i na warunkach, które nam odpowiadają, może nam dać dużo radości, z kolei upragniony wyjazd satysfakcję, a odpłatne szkolenie wiedzę. Gromadźmy ją z różnych dziecin i korzystajmy z niej na co dzień.