Krajowy Rejestr Długów jest jedną z trzech baz dłużników. Zapisane są w niej wszystkie informacje dotyczące nieterminowych płatników. Osoby, których nazwisko figuruje na tzw. czarnej liście tracą wiarygodność finansową, co wiąże się z licznymi konsekwencjami, które mogą okazać się bardzo dotkliwe. Instytucje finansowe taką osobę traktują jako ryzykownego klienta, przez co znacznie trudniej otrzymać pożyczkę, wziąć telefon w abonamencie czy też wynająć mieszkanie.
Polacy toną w długach
Polacy potrzebując zastrzyku gotówki często decydują się na skorzystanie z kredytu w banku lub z szybkiej pożyczki przez Internet. Takie rozwiązania jest proste, a gotówkę można otrzymać jeszcze tego samego dnia. Problemy zazwyczaj zaczynają się dopiero przy spłacie.
Według KRD, najbardziej zadłużony konsument notowany w Krajowym Rejestrze Długów do oddania ma kwotę w wysokości 45,3 mln zł. Rekord ten należy do 40-letniego mężczyzny. Co ciekawe, gdyby dodatkowo wyłonić rekordzistów z poszczególnych województw, dług ten wzrósłby do 122 mln zł – chociaż złożyłoby się na niego jedynie 17 osób[1].
Co warte podkreślenia, wedle obowiązującego ustawodawstwa może nastąpić do przedawnienia długu – dokładnie po 10 latach. Należy jednak pamiętać, że w żaden sposób nie jest to równoznaczne z umorzeniem zobowiązania.
Krajowy Rejestr Długów – wyjaśnienie pojęcia
Krajowy Rejestr Długów (KRD) powstał w 2003 roku. Obok ERIF i InfoMonitor jest jednym z biur informacji gospodarczych działających w Polsce. W KRD gromadzone są wszystkie dane na temat osób niewypłacalnych względem swojego wierzyciela. Do rejestru można trafić m.in. za niezapłacone rachunki, niespłacone kredyty, zaległe alimenty czy niezapłacone mandaty.
Z informacji zamieszonych w bazach dłużników korzystają przede wszystkim banki oraz inne instytucje finansowe, w tym firmy pożyczkowe, ubezpieczeniowe czy telekomunikacyjne. Co więcej od 2010 r. z jej zasobów mogą korzystać również gminy i osoby fizyczne.
Ważne – osoba, która została wpisana na tzw. czarną listę staje się ryzykownym klientem i traci swoją zdolność kredytową. Na tej podstawie może mieć problemy z zaciągnięciem zobowiązań, podpisaniem umowy abonamentowej na telefon czy z zakupem produktu na raty.
Jak sprawdzić czy jest się w KRD?
Każdy konsument raz na pół roku ma możliwość bezpłatnego sprawdzenia, czy jego nazwisko nie widnieje w rejestrze dłużników. Wystarczy założyć konto, podając takie podstawowe dane jak imię i nazwisko, adres korespondencyjny oraz numer, serie i datę ważności dowodu osobistego. Następnie następuje weryfikacja. Jeżeli przebiegnie pozytywna, konsument otrzyma specjalny raport. Zawarte są w nim najważniejsze informacje, tj. czy dana osoba widnieje w rejestrze, kto dokonał ewentualnego wpisu oraz na jaką kwotę.
Jak usunąć wpis z rejestru? – sposób na zniknięcie z czarnej listy
Wiele osób zastanawia się, w jaki sposób można usunąć swoje dane z rejestru dłużników. Szukają odpowiedzi na forach internetowych, pytają wśród znajomych, jednak nie zawsze podane odpowiedzi są prawdziwe.
Jedynym sposobem na zniknięcie z rejestru jest zwyczajnie uregulowanie długu. Po dokonaniu wspomnianej czynności, wierzyciel ma maksymalnie 14 dni na usunięcie negatywnego wpisu. W przeciwnym wypadku będzie musiał ponieść karę grzywną w wysokości aż 30 000 zł.
Jak wpisać dłużnika do KRD?
Zanim odpowiemy sobie na to pytanie, warto najpierw dowiedzieć się kto i od jakiej kwoty może dokonać takiego wpisu. Otóż na podstawie określonego stosunku prawnego – przykładowo umowy lub tytułu wykonawczego – przykładowo wyroku sądu, wpisu do rejestru może dokonać każdy przedsiębiorca oraz jednostka samorządu terytorialnego. Zadłużenie nieterminowego płatnika powinno wynosić minimum 200 zł – o ile jest konsumentem lub minimum 500 zł – jeżeli jest przedsiębiorcą.
Jeżeli wpis dokonywany jest na podstawie określonego stosunku prawnego, można przekazać go dopiero po 60 dniach od momentu powstania zaległości. Dodatkowo na 30 dni przed tym działaniem wierzyciel powinien wysłać do dłużnika lub przekazać mu osobiście wezwanie do zapłaty.
Jeżeli natomiast podstawą wpisu do bazy jest tytuł wykonawczy, to nie ma ustalonej minimalnej kwoty zadłużenia. W takim wypadku wezwanie do zapłaty powinno być wysłane na 14 dni przed dokonaniem wpisu.
Pożyczki bez BIK i KRD szansą dla zadłużonych?
Osoby, których nazwisko figuruje na czarnej liście mogą mieć znaczne problemy z zaciągnięciem zobowiązań. Wtedy jedynym ratunkiem mogą okazać się niektóre firmy pożyczkowe oferujące szybkie pożyczki online bez sprawdzania baz dłużników oraz Biura Informacji Kredytowej. Nie jest to jednak wcale proste.
Instytucje pozabankowe również chcą mieć pewność, że klient odda zaciągnięte zobowiązanie w wyznaczonym terminie. Niestety niekorzystny wpis w rejestrze nie da na to żadnej gwarancji. Dlatego najczęściej firmy pożyczkowe oferujące pożyczki dla zadłużonych wymagają dodatkowego zabezpieczenia, np. w postaci poręczyciela posiadającego pozytywną historię kredytową, W sytuacji, kiedy pożyczkobiorca nie spłaci zobowiązania, obowiązek ten spadnie na żyranta. Dzięki temu instytucje pozabankowe mają pewność, że pożyczona gotówka do nich wróci.
_____________________________________________________
[1] https://krd.pl/Centrum-prasowe/Informacje-prasowe/2017/17-dluznikow-rekordzistow-ma%E2%80%A6-122-mln-zlotych-dlugu