Uprawnienia windykatora to temat bardzo istotny dla osób, które borykają się z problemem spłaty długu. Według badań, jest ich coraz więcej. Przez błędne szacowanie swoich możliwości finansowych, niemal 1 mln mieszkańców naszego kraju jest wpisanych na Internetową Giełdę Długów. Zadłużenie Polaków wynosi około 7 mld zł. Zgodnie z „Europejskim Raportem Płatności Konsumenckich 2016”, już 33 procent badanych przyznaje, że miało w swoim życiu okres nie pozwalający uregulować płatności na czas. Wobec tego – co może windykator?
Co to jest windykacja?
Na początek warto dowiedzieć się, co to jest windykacja? Postępowanie windykacyjne to działania mające na celu zmotywowanie dłużnika do zwrotu należności, wynikającej np. z pożyczki pozabankowej.
Wyróżnia się dwa rodzaje windykacji:
- windykacja polubowna – monitorowanie spłaty zobowiązania i monitowanie dłużnika, jeżeli dojdzie do jakiegokolwiek opóźnienia,
- windykacja sądowa – prowadząca do uzyskania sądowego wyroku albo nakazu zapłaty. Wówczas dochodzi do wszczęcia egzekucji komorniczej i do działania wkracza komornik.
Uprawnienia windykatora
Jakie uprawnienia ma windykator? Pełni on funkcję mediatora między dłużnikiem a wierzycielem. Dzięki rozmowom z nierzetelnym klientem firmy pożyczkowej, stara się wypracować nowe warunki spłaty. Kiedy zwraca się do niesumiennego płatnika, jest zobowiązany poinformować go, z jakiego tytułu jest uprawniony do żądania zapłaty. Musi podać kwotę zadłużenia i podstawę prawną oraz poinformować o terminie zapłaty i numerze rachunku, na który trzeba wpłacić daną sumę.
Windykator kontaktuje się z dłużnikami za pomocą monitów, czyli przedsądowych wezwań do zapłaty.
Rodzaje monitów:
- elektroniczny,
- telefoniczny,
- pisemny,
- windykacja terenowa.
Pamiętaj, koszty monitu pokrywa dłużnik! Dlatego, kiedy spodziewamy się, że spłata pożyczki może rodzić problemy, starajmy się o przedłużenie terminu spłaty. Inaczej nasze kłopoty zaczną się pogłębiać i każdy dzwonek do drzwi będzie nas przysparzać o szybsze bicie serca.
Czy windykator może przyjść do domu?
Mając problemy z długami, obawiamy się, czy windykator ma prawo zapukać do naszych drzwi albo co gorsza – czy windykator może wejść do naszego domu? Nie, dopóki sami mu na to nie pozwolimy. Nie ma kompetencji, aby przekroczyć próg lokalu, w którym mieszkamy. Niestety, nie wszyscy znają przepisy i czasami ze strachu zapraszają windykatora do domu. Pamiętajmy jednak, że zajęcie mienia to zadanie komornika – tylko on może przeprowadzić licytację naszych własności.
Obawiamy się nie tylko wizyty windykatora w domu. Czy windykator może dzwonić do pracy? Nie chcielibyśmy, aby szef dowiedział się o ciążących na nas długach. Windykator nie ma upoważnienia, aby rozmawiać z osobami trzecimi na temat naszych problemów finansowych. Osoba zajmująca się ściąganiem długu ma prawo dzwonić czy odwiedzić nas w pracy, ale dopuszczalne są rozmowy tylko z osobą zainteresowaną. Zabronione są także spotkania z rodziną czy sąsiadami. Windykator zatem powinien kontaktować się wyłącznie z nierzetelnym płatnikiem.
Gdzie zgłosić nękanie przez firmę windykacyjną?
Nie wszystkie firmy windykacyjne działają zgodnie z prawem. Niektóre z nich mogą posuwać się do działań, które nie są dozwolone przez prawo.
Czego nie może windykator?
- Odzyskiwać długów siłą.
- Grozić i obrażać.
- Straszyć policją lub aresztem.
- Uporczywie nachodzić w domu czy w pracy.
- Domagać się wyjawienia majątku.
- Wprowadzać w błąd w zakresie skutków niespłacenia długu i swoich uprawnień.
Kiedy windykator dopuszcza się takiego postępowania, można oskarżyć go o popełnienie przestępstwa z Art. 190a Kodeksu karnego[1], mówiącego o uporczywym nękaniu i naruszeniu prywatności. Gdzie się zgłosić? Zacznijmy od zawiadomienia policji. Możemy też złożyć pozew cywilny o naruszenie dóbr osobistych, a także udać się do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Prawo jest po naszej stronie.
Jak uniknąć windykatora?
Żeby uniknąć problemów z windykatorem i nie martwić się, jak wyjść z długów, należy zawsze dokładnie przemyśleć decyzję o pożyczce oraz sprawdzić swoją zdolność kredytową. Jeżeli okazuje się, że nasze wydatki zbliżają się do granicy comiesięcznie otrzymywanych dochodów, nie decydujmy się na pożyczkę. To najprostsza droga do spirali zadłużenia i spotkania z firmą windykacyjną. W takiej sytuacji lepiej jest znaleźć dodatkowe źródło dochodów albo ograniczyć potrzeby i w inny sposób zaoszczędzić pieniądze.
Pożyczka to dobre rozwiązanie, kiedy nasze możliwości finansowe pozwalają spłacić raty zgodnie z wyznaczonymi terminami. Wówczas nie musimy się obawiać, że dodatkowe zobowiązanie pogrąży nasz budżet.
[1] Dz.U.2017.0.2204 t.j. – Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny